Zapewne wielu z Was zastanawia się nad odprowadzeniem wody deszczowej z rynien. W naszym przypadku zrobiłem to w ten sposób: System odwodnienia podzieliłem na dwie części. Z jednej strony budynku deszczówka spływa w jedno miejsce, tak samo z drugiej strony. Nie zależy mi na ponownym jej wykrzystaniu, więc woda wsiąka sobie w ziemie.
Do zebrania wody w jedno miejsce wykorzystałem paleto pojemnik 600l. W wykopanym dole odwróciłem go do góry dnem. Scianki zbiornika wydawały się trochę słabe, więc aby zapobiec ściśnięciu przez ziemię podczas zasypywania, obstawiliśmy go kawałkami płyt karton gips owiniętymi folią( odpadki z budowy). Jak narazie wszystko okej, ziemia się nie zapadła.
Odwodnienie robiłem w dwóch etapach. W jednym sezonie na próbę z tyłu budynku wszystko robiłem ręcznie, zajęło około 3 dni. Z frontu wykop na zbiornik oraz rowy na rury koparka.